Witajcie kochani po tak długiej przerwie!
Miło mi jest do Was powracać, choć bardzo żałuję, że nie mogę być tu regularnie.
Jak Wasze samopoczucie?
Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku :)
Niestety, ale
ROZDANIE nie zostało rozstrzygnięte.
Myślałam, że więcej osób się zgłosi. Trudno, mam nadzieję, że następnym razem będę mogła wysłać komuś paczkę :)
Jednak nie o tym dzisiejszy post!
Muszę Wam powiedzieć, że w tym roku mam wyjątkowe szczęście, a mianowicie...
w styczniu dostałam do przetestowania bombonierkę Mieszko, a niedawno...
beauty box od firmy WIBO!
Sporo czasu temu zauważyłam, że jest akcja TEST&LOOK, dzięki której można przetestować parę produktów marki WIBO, więc wysłałam zgłoszenie i nawet nie liczyłam, że ktoś się do mnie odezwie.
Pewnego dnia weszłam na swoją pocztę internetową, a tam wiadomość, że zostałam wybrana!
Nawet nie wiecie, jak bardzo się ucieszyłam :)
Napisałam Pani KM swoje dane do wysyłki i po dokładnym tygodniu paczuszka zawitała do mojego domku. Dzisiaj mija już trzeci tydzień od tamtego momentu, co uważam trochę za krótki okres czasu na testowanie kosmetyków. Nie maluję się codziennie, więc trudno jest mi teraz Wam zrecenzować otrzymane produkty, a nie chciałabym Was okłamywać :) Dlatego poczekajcie jeszcze troszkę!
Kosmetyki były ładnie zapakowane, sami zresztą widzicie na powyższym zdjęciu.
Kartonik już zajął swoje miejsce w szafie i teraz przetrzymuję w nim jakieś drobiazgi, natomiast kosmetyki stoją w łazience i czekają aż zacznę je o wiele częściej używać :)
Zaczyna się weekend, więc postaram się zrobić co w moich siłach, aby przyspieszyć czas powstania rzetelnej recenzji :)
Chcecie wiedzieć, co dokładnie było w paczuszce?
Mój kolorek to Porcelain 1
Wybrałam numerek 3
Nie chcę Wam nic na razie zdradzać, wszystko opiszę w trzech recenzjach, które już niebawem pojawią się w kolejności, którą widzicie powyżej :)
Mały sekrecik... żaden produkt mnie jeszcze nie zawiódł. Ale nie chcę zapeszać :)
Trzymajcie się kochani! Bądźcie cierpliwi :)
Buziaki!
Ściskam Was!